„Lost Records: Bloom & Rage - wycieczka nostalgia z lat 90.”

Autor: Max Jun 10,2025

Jeśli jesteś fanem wciągających doświadczeń narracyjnych, Lost Records: Bloom & Rage to podróż, którą warto odbyć. Opracowane przez Don't Nod-studio stojące za uznanym przez krytyków życia jest dziwne -ta interaktywna historia o dojrzewaniu powraca do korzeni, które sprawiły, że są sławni, łącząc emocjonalne opowiadanie z atmosferycznym budowaniem świata i znaczącym wyborem gracza.


Przyjaciele zjednoczą się, aby odkryć tajemnice z przeszłości po 27 latach

Swan Holloway
Zdjęcie: engame.com

W centrum Lost Records jest Swan Holloway, kobieta wracająca do swojego rodzinnego miasta Velvet Bay po prawie trzech dekadach na spotkanie z przyjaciółmi z dzieciństwa. Po przyjeździe otrzymują tajemniczy pakiet z przeszłości, ożywiając wspomnienia długo pochowane. To, co zaczyna się od nostalgicznej podróży, szybko zamienia się w podróż w czasie i emocjach, odkrywając tajemnice ukryte w opuszczonym domu i las gruby z zapomnianymi echami.

Gra rozwija się na dwóch terminach - 1995 i 2022 r. - wnosząc graczy podwójną perspektywę na życie bohaterów. W przeszłości doświadczamy ich młodzieńczej energii i więzi; W chwili obecnej jesteśmy świadkami niezręcznego ponownego połączenia między czterema kobietami, które rozeszły się po traumatycznym wydarzeniu. Przesunięcie między epokami jest subtelne, ale potężne, często wykorzystujące przejścia kamery pierwszej osoby, aby podkreślić emocjonalny kontrast.

Znaczna część rozgrywki centralnie około 1995 roku, w której gracze eksplorują bujne środowiska, nawiązują przyjaźnie i dokumentują momenty z vintage aparat HVS Swan.

Ta mechanika nagrywania wideo ma kluczowe znaczenie dla tego doświadczenia. Podobnie jak fotografia Maxa w życiu jest dziwna , Swan filmuje wszystko - od ptaków i graffiti po zjawiska paranormalne. Te klipy można edytować w tematycznych filmach krótkometrażowych, wraz z jej osobistymi refleksjami. Podczas gdy niektórzy pojawiają się w fabule, nie wpływają bezpośrednio na to, służąc bardziej jako kotwice emocjonalne niż sterowniki narracyjne.


Wybory wciąż wpływają na otoczenie, dialogi i relacje

Nie zawsze był znany z głębokiej interaktywności, a Lost Records kontynuuje tę tradycję z dynamicznym światem, który reaguje na twoje decyzje.

Na przykład podczas jednej sceny Swan wyraża chęć zdobycia lodów z pobliskiej ciężarówki. Możesz albo działać natychmiast lub zignorować potrzebę. Jeśli opóźnisz, ciężarówka opuszcza, odpowiednio zmieniając przyszłe rozmowy i interakcje postaci.

Dialogi rozwijają się w czasie rzeczywistym, przypominające tytuły takie jak Oxenfree i Telltale Adventures. Postacie przerywają się nawzajem, tematy zmieniają się organicznie, a cisza staje się ważną odpowiedzią. Czasami powstrzymywanie się jest mądrzejsze niż zamazanie w tajemnicy impulsywnie.

Budowanie relacji jest również formą wyboru. Nie jesteś zobowiązany do poszukiwania zatwierdzenia wszystkich. Jeśli postać nie rezonuje z tobą, możesz po prostu odejść. Osobowość Swan - ship, introspektywna i spostrzegawcza - przyczynia się do naturalnego postępu w kierunku niektórych więzi, dzięki czemu każda interakcja jest autentyczna.


Bloom & Rage tworzy pięknie niedoskonałe postacie

Swan Home
Zdjęcie: engame.com

To, co sprawia, że ​​Lost Records jest naprawdę wyjątkowe, to jego obsada. Nie kiwającym od rzemiosła postaci z taką szczerością i głębią, że czują się jak ludzie, których spotkałeś wcześniej - a może nawet kiedyś.

Swan, nasz bohater, jest relatywnym 16-letnim walką z własnym zwątpieniem, niepokojem i potrzebą połączenia. Ukrywa się za aparatem, obserwując życie, a nie uczestniczyć w nim. Chociaż dzieli się podobieństwami z Maxem Caulfieldem, Swan nigdy nie czuje się jak kopia. Jej głos, lęki i sny są wyjątkowo jej.

Jej przyjaciele Ottem, Kate i Nora ucieleśniają znane archetypy, ale uwolnią się od stereotypów:

  • Nora , punkowa dziewczyna z kolorowymi grzywkami i wielkimi snami, jest zaskakująco ostrożna.
  • Kate , namiętna pisarka, często wywołuje kłopoty i popycha Swan do podejmowania ryzyka.
  • Ottem docenia przemyślane, ugruntowane osoby i równoważy energię grupy.

Razem tworzą dynamikę, która wydaje się organiczna i emocjonalnie bogata. Granie razem przez ich lato sprawia, że ​​pamiętasz, jak to jest być młody, niezwyciężony i nieskończenie ciekawy życia.


Miasto, o których warto marzyć

Nostalgia to bijące serce Lost Records . Z sypialni Swan wypełnionych pamiątkami z lat 90.-Bulky TV, taśm VHS, Tamagotchis i Troll Dolls-po odniesieniu do kultowych klasyków, takich jak X-Files , Twilight , Tank Girl i Revenge of the Nerds , gra jest listem miłosnym na pokolenie.

Nawet współczesne gry niezależne, takie jak Oxenfree , Night in the Woods i Control , pojawiają się subtelnie wzbogacając wszechświat. Muzyka odgrywa również kluczową rolę, a ślady niezależne i niezależne doskonale uchwycają nastrój epoki. Utwory takie jak „See You In Hell” The Wild Unknown Linger długo po rzucie kredytów.

Sama Velvet Bay staje się postacią - sennym amerykańskim miasteczkiem, które wydaje się przytulne w ciągu dnia i niesamowite w nocy. Im więcej odkrywasz, tym więcej warstw rozwija się, utrzymując cię zaangażowaniem i zaintrygowaniem.


Spowolniona fabuła: cecha definiująca historię

Wszyscy główni bohaterowie
Zdjęcie: engame.com

W przeciwieństwie do szybszych tajemniczych elementów życia jest dziwne , Bloom & Rage przyjmuje wolniejsze, bardziej celowe podejście. Prosi graczy, aby zanurzyli się w otoczeniu, rozwijali relacje i pochłonął atmosferę przed zanurzeniem się w podstawowej tajemnicy.

Chociaż może to przetestować cierpliwość niektórych graczy, ostatecznie się opłaca. W drugiej połowie pierwszego odcinka (lub „kołowrotka”) napięcie stale się buduje, kulminując dramatycznym klifem, który przygotowuje scenę dla przyszłych odcinków. To tempo pozwala historię oddychać, opierając nadprzyrodzone elementy w prawdziwych ludzkich emocjach.

Druga część zostanie wydana 15 kwietnia, a oczekiwanie jest wysokie. Jeśli pierwsza rata jest jakąkolwiek wskazówką, nie kiwając głową, tworząc coś naprawdę niezapomnianego - interaktywne wrażenia, które przemawia zarówno do fanów gatunku, jak i przybyszów.


Lost Records: Bloom & Rage to nie tylko gra - to wspomnienie, nastrój i chwila czasu zachowanego w pikselach i dźwięku. Niezależnie od tego, czy przeżyłeś lata 90., czy po prostu żałujesz, że ten tytuł oferuje sugestywną ucieczkę w młodość, przyjaźń i tajemnice, które nas kształtują.