CEO Netflix: Chodzenie do kin jest przestarzałe, „oszczędzanie Hollywood”

Autor: Bella May 24,2025

Dyrektor generalny Netflix, Ted Sarandos, odważnie stwierdził, że gigant streamingowy „Ratuje Hollywood” i uważa tradycyjny teatr jako „przestarzały pomysł dla większości ludzi”. Przemawiając na szczycie Time100, Sarandos argumentował, że pomimo exodusu produkcji z Los Angeles, kurczące się okno teatralne, malejąca jakość kina i zmieniające wyniki kasowe, Netflix pozostaje wybawcą branży filmowej. „Nie, oszczędzamy Hollywood”-podkreślił, podkreślając zobowiązanie Netflix w bycie „firmą bardzo konsumencką”. Następnie wyjaśnił: „Dostarczamy program w sposób, w jaki chcesz go obejrzeć”.

Odnosząc się do spadku sprzedaży kasowej, Sarandos retorycznie zapytał: „Co konsument próbuje nam powiedzieć? Że chcieliby oglądać filmy w domu”. Chociaż wyraził osobiste sympatię do doświadczenia teatralnego, utrzymywał, że staje się przestarzały dla większości widzów. „Uważam, że dla większości ludzi jest to przestarzały pomysł” - stwierdził, choć przyznał, że nie jest to uniwersalny sentyment.

Poglądy te nie są zaskakujące, biorąc pod uwagę zainteresowanie Netflix promowaniem przesyłania strumieniowego nad tradycyjnymi wizytami kinowymi. Wyzwania Hollywood są widoczne, a filmy rodzinne, takie jak „Inside Out 2” i adaptacje gier wideo, takie jak „film Minecraft”, który prowadził branżę, podczas gdy nawet filmy Marvela, kiedyś osiągnęły znak miliarda dolarów, teraz odnoszą niespójny sukces.

Pozostaje pytanie, czy kino staje się przestarzałe. W ubiegłym roku aktor Willem Dafoe skomentował przejście do oglądania domu, lamentując nad zamknięciem teatrów. „Co jest tragiczne, ponieważ rodzaj uwagi, którą ludzie zwracają w domu, nie jest taka sama” - powiedział Dafoe. Podkreślił znaczenie wspólnego doświadczenia kina, w którym filmy wywołują rozmowy i interakcje społeczne. „Trudniejsze filmy, trudniejsze filmy też nie mogą zrobić, gdy nie masz publiczności, która naprawdę zwraca uwagę. To wielka sprawa. Tęsknię za towarzyską sprawą, w której filmy pasują na świecie. Idź do filmu, wychodzisz na obiad, mówisz o tym później, a to rozprzestrzenia się. Ludzie teraz idą do domu, mówią:„ Hej, kochanie, niech coś głupiego ”. Bed.

W 2022 roku filmowiec Steven Soderbergh podzielił się swoimi perspektywą na przyszłość kina wśród wzrostu usług przesyłania strumieniowego. Uznał trwałe urok wrażeń kinowych, ale podkreślił znaczenie zaangażowania młodszych odbiorców w jego utrzymanie. „Myślę, że ludzie nadal chcą wyjść” - powiedział Soderbergh, podkreślając urok kin jako cel. Uważa, że ​​przyszłość branży opiera się na jego zdolności do przyciągania i utrzymywania starszych odbiorców w miarę starzenia się. „Wciąż jest apel do obejrzenia filmu w kinie. To wciąż świetny cel. I tak naprawdę zależy, jak sądzę, od naszej zdolności do przyciągnięcia, przekonania starszych odbiorców do dalszego wychodzenia [...] Nie ma to nic wspólnego z okienkami” - zauważył, odnosząc się do przerwy w czasie pomiędzy wydarzeniami teatralnymi i domowymi.